Rozpoczyna się kolejna ostatnia w tym roku eliminacja Inter Cars Seria4x4
24.09.2010
Joniec-team reprezentować będą dwie załogi. W dniu dzisiejszym odbywała się rejestracja, badania techniczne, a nastepnie wyjazd grupy z pilotem na zapoznanie z trasą.
25.09.2010
Sobotnia eliminacja przyniosła wiele emocji, walk na trasie oraz również trudnych sytuacji, łącznie z dachowaniem pojazdów. Zawodnicy mieli do pokonania dwie trasy. Pierwszą trzy razy, oraz drugą dłuższą dwa razy. Niestety wiele załóg z przyczyn awarii maszyn musiała zakończyć swój start, a wśród nich była męska załoga naszego teamu. Rozbita misa olejowa "Baby" po pierwszych dwóch próbach i o dalszym starcie raczej można zapomnieć. Dzielnie za to spisują sie nasze "Lejdis" Iza i Kasia, które robią furorę na swoim Nissanie Patrolu. Jutro drugi dzień, a zarazem zakończenie tegorocznej Serii 4x4.
26.09.2010
Zostatniej chwili
- Być może uda się naprawić silnik dzieki naszemu wspaniałemu mechanikowi Kaziowi i wystartować w dzisiejszych próbach.
- Misa pospawana, silnik ok, ale problemy z chłodnicą.
- Decyzja - startujemy
- Pod koniec pierwszego odcinka spawy nie wytrzymują, ciśnienie oleju spada i niestety trzeba się wycofać.
To cała dramaturgia nie tylko of-roadu, ale wszystkich sportów motoryzacyjnych - test nie tylko ludzi, ale i maszyn.
Ten test wspaniale zdały nasze dziewczyny Iza i Kasia i ich "Lejdis" Był to ich debiut w wyścigach 4x4, również samochód startował po raz pierwszy i był im posłuszny. Zaowocowało to ukończeniem całego rajdu na doskonałej 16 pozycji. Dziewczyny zrobiły to nie tylko z gracją, elegancją - przy pełnym makijażu jak na zabawę sylwestrową, ale wzbudzały ogólny aplauz i uznanie kierowców zachowując przy tym zasady FAIR PLAY. Przepuściły załogę męską na trasie co Panowie docenili, dziękując i wywołując je na scenę przy rozdaniu nagród. Same również otrzymały nagrodę od organizatorów za jazdę FAIR, pomoc innym załogom w tym również drugiej załodze Pań. To jest piękne w tych zawodach, że jest rywalizacja, ale kiedy trzeba to można liczyć na pomoc..
Dla teamu Joniec był to pierwszy start. Dziękujmy wszystkim za pomoc. Szczególnie Piotrkowi, który również brał udział [I miejsce - GRATULACJE) ale miał dla nas czas, kiedy trzeba było pomóc. To dzięki jego pomocy i radom mogliśmy przygotować samochody i wystartować w zawodach. Dziękujemy również jego znajomym, organizatorom, wszystkim startujacym oraz naszym znajomym, którzy nas wspierali i pomagali w czasie rajdu.
Seria4x4 Nowy Sącz 2010 - zobacz video