Nasza załoga ukończyła rajd na 4 miejscu w klasie i 17 miejscu w klasyfikacji generalnej.
6 Rajd Zamkowy okazał się być trudny zarówno dla naszej załogi JONIEC TEAM, jak i wszystkich zawodników. Do mety dojechały bowiem zaledwie 46 z 61 startujących załóg. Odcinek 1 został odwołany po wypadnięciu z trasy jednej z załóg. Po koszmarnym wypadku załogi nr. 13 zawodnicy również musieli poczekać na przejazd z pomiarem czasu i w efekcie wracali na serwis po pierwszej pętli nie przejeżdżając żadnego odcinka. Druga pętla pokazała że miesiąc czasu nie jest w stanie wymazać z pamięci wypadku z 5 Rajdu Mikołowsko-Żorskiego. Po OS3 i OS4 mamy ok. 21s straty, dodatkowo kara za rozbicie szykany. Ostatnia pętla w wykonaniu naszych zawodników przebiegła nieco lepiej, poprawili się bowiem o niespełna 10s, jednak to wciąż za mało.
Ostatecznie Daniel i Dominik zakończyli 6 Rajd Zamkowy na 4 miejscu w pucharze PPC oraz 17 miejsce w klasyfikacji generalnej rajdu. Impreza ta zbiegła się z małym jubileuszem. Dokładnie 2lata temu Daniel Mech zdecydował się wystartować w pierwszym rajdzie w swoim życiu, startując w Rajdzie "Wyścig 660 lat Pilzna".
Daniel Mech:
"Niestety wypadek z Rajdu Mikołowsko-Żorskiego nadal jest gdzieś w mojej głowie i ciężko mi tak od razu cisnąć tempem sprzed niego. Wiemy że stać nas na wiele więcej, pierwszy raz w życiu Dominik krzyczał "Szybciej". Przeważnie było na odwrót :)
Emotikon smile
Najważniejsze to teraz nie poddawać się, jeździć jak najwięcej i uparcie dążyć do celu. Wydaje mi się że również rywale jechali troszkę szybciej, niż podczas pierwszej rundy Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Śląska. Zdobyliśmy cenne punkty do punktacji rocznej, z tego jesteśmy zadowoleni. Zapraszamy już teraz na 4 Rajd Ziemi Bocheńskiej im. Janusza Kulig, który wystartuje za niespełna 3 tygodnie."